W rezolucji popartej 398 głosami, przy 134 głosach przeciw i 41 wstrzymujących się od głosu, Parlament wzywa państwa członkowskie UE do wywiązania się z przyjętych zobowiązań z 2015 roku o przeniesieniu do państw członkowskich w sumie 160 tysięcy uchodźców z Grecji i Włoch, pierwszeństwo w relokacji powinni uzyskać nieletni bez opieki.
Polscy eurodeputowani zrzeszeni w grupie Socjalistów i Demokratów zagłosowali za przyjęciem rezolucji, ale wyrazili zastrzeżenia do mechanizmu przymusowej relokacji.” W naszej opinii decyzja odnośnie formy pomocy dla uchodźców należy przede wszystkim do państw członkowskich, które powinny wziąć pod uwagę trzy aspekty: sytuację humanitarną ludzi uciekających przed wojną lub prześladowaniami religijnymi, ich możliwości adaptacyjne w danym społeczeństwie oraz kwestie związane z bezpieczeństwem” – czytamy w oświadczeniu wydanym przez polską delegację S&D tuż po głosowaniu.
Rezolucja „Urzeczywistnienie relokacji” krytykuje „niezwykle dyskryminujące preferencje, takie jak przyjmowanie jedynie samotnych matek lub odmowa azylu osobom o konkretnej narodowości, jak Erytrejczycy oraz używanie bardzo szerokiej kontroli bezpieczeństwa” stosowane przez państwa członkowskie. A także wskazuje, iż większość państw nie wypełniła deklarowanych kwot, cztery stosują bardzo limitowana relokację , a dwa wciąż nie partycypują w mechanizmie.
Według Komisji Europejskiej, dotychczas jedynie Malta i Finlandia wywiązują się ze swoich zobowiązań. Natomiast: Austria, Polska i Węgry wbrew wcześniejszym zobowiązaniom, nie przyjęły ani jednej osoby w ramach planu relokacji.
Czytaj cały tekst oświadczenia polskich eurodeputowanych zrzeszonych w grupie Socjalistów i Demokratów:
Polska Delegacja S&D głosowała za rezolucją „Urzeczywistnienie relokacji”
Polska powinna być otwarta i solidarna wobec wyzwań humanitarnych stojących przed Unią Europejską. W myśl tej idei Polska Delegacja S&D poparła rezolucję w sprawie urzeczywistnienia relokacji, ale nie bez zastrzeżeń.
Jesteśmy krytycznie nastawieni wobec rozwiązania, którym jest mechanizm przymusowej relokacji. W naszej opinii decyzja odnośnie formy pomocy dla uchodźców należy przede wszystkim do państw członkowskich, które powinny wziąć pod uwagę trzy aspekty: sytuację humanitarną ludzi uciekających przed wojną lub prześladowaniami religijnymi, ich możliwości adaptacyjne w danym społeczeństwie oraz kwestie związane z bezpieczeństwem.
Ponadto zwracamy uwagę, że polski rząd poparł w 2016 roku decyzję o relokacji. To stanowisko nakłada na Polskę odpowiednie zobowiązanie. Polska, jako wiarygodny członek UE i jeden z największych beneficjentów unijnego budżetu, powinna wykazać się solidarnością z pozostałymi krajami członkowskimi.
Oczekujemy również od Komisji, że jeśli w przyszłości ponownie zaistnieje potrzeba pomocy uchodźcom, to nie będzie się ona odbywała w ramach obecnego mechanizmu alokacji.