fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Janusz Kotasiak Honorowym Obywatelem Ostrowca Świętokrzyskiego

Miło nam poinformować, iż nasz Kolega Janusz Kotasiak otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Ostrowca Świętokrzyskiego.

- Ma na koncie wiele sukcesów i wkład w rozwój nauki i kultury, 16 lat dobrej, merytorycznej pracy w organach samorządowych, w tym 4 lata w Radzie Powiatu Ostrowieckiego i 12 w Radzie Miasta, będąc przez dwie kadencję przewodniczącym rady. Zasługuje na pełen nasz szacunek – mówił podczas sesji Jarosław Górczyński, prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego.

Aron Pietruszka, radny Lewicy w Ostrowcu Św.: Myślę, że uchwała o nadaniu Honorowego Obywatela Miasta Ostrowca Świętokrzyskiego Panu Januszowi Wojciechowi, dla niektórych Wojtek, Janusz, bo różnie używał swoich imion, jest jak najbardziej na miejscu. Chylę czoła przed tak wielkim człowiekiem, samorządowcem, który reprezentował nasze miasto przez wiele, wiele lat i wiele pokoleń nauczyło się od niego pracy w samorządzie i demokracji.

Wojciech Kotasiak jest współautorem nie tylko inicjatywy przejęcia Rezerwatu Archeologicznego w Krzemionkach, ale także utworzenia w pałacu Wielopolskich Muzeum Regionalnego, przekształconego później w Muzeum Historyczno-Archeologiczne.

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem