Daniel Oliszewski, sekretarz Mazowieckiej Rady Wojewódzkiej Nowej Lewicy, był dzisiaj gościem programu Kontrast w Zebrra TV.
Rozmowa koncentrowała się wokół trzech głównych tematów: pierwszy to sprawy lokalne związane z Radomiem, drugi temat dotyczył spraw związanych z rolnictwem, oraz obecnej sytuacji w sadownictwie , przetwórstwie głównie warzyw i owoców , a także ogólnej sytuacji w rolnictwie. Temat trzeci koncentrował się wokół obywatelskiej Ustawy pod nawą „Renta Wdowia” , która to ustawa znacznie poprawiłaby sytuacje seniorów.
Odpowiadając na pytanie o ocenę propozycji Prezydenta Miasta Radomia Radosława Witkowskiego dotyczącą podniesienia opłat od nieruchomości, Daniel Oliszewski stwierdził, że zdaniem Nowej Lewicy , nie jest to dobry moment na podnoszenie opłat od nieruchomości , w czasie gdy szaleje ogromna inflacja i drożyzna, dlatego nie jest czas na dokładanie kolejnych opłat.
Jeśli zaś chodzi o budowę stadionu to mieszkańcy miasta finansują jego budowę już od wielu lat i wciąż trzeba dokładać kolejne pieniądze. Nie może prezydent obarczać mieszkańców swoimi błędami - stwierdził rozmówca . Na pytanie co byśmy doradzili jako Nowa Lewica Prezydentowi Radomia, stwierdził ,że Nowa Lewica często zgłasza do Prezydenta swoje propozycje, ale niestety wszystkie nasze inicjatywy i wnioski są odrzucane bez żadnej dyskusji.
Lewica na początku kadencji Prezydenta uważała, że Prezydent będzie partnerem, ale obecnie czujemy się rozczarowani, gdyż Prezydent nie rozmawia z nami.
Jeśli chodzi o sytuacje sadownictwa, to jest ona obecnie dramatyczna i trwa już od dłuższego czasu. Rolnicy, sadownicy, producenci zboża , warzyw czy trzody znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji , gdyż skończył się handel z rynkiem wschodnim , a nie znaleziono innych, nowych rynków zbytu. W tej sprawie rząd Prawa i Sprawiedliwości nie znalazł żadnego rozwiązania. Jeśli chodzi o produkcję jabłek , to wyprodukowanie kilograma jabłek kosztuje około 1,50 zł, a firmy wytwórcze proponują 0,30 zł za kg jabłek. Ciężko będzie rolnikom przeżyć tę sytuacje. Dlatego Nowa Lewica pracuje obecnie nad ustawą związaną z tą sytuacją, niebawem projekt tej ustawy zostanie skierowany do konsultacji społecznej. Jest to projekt ustawy o cenach minimalnych . Naszym zdaniem to będzie ratunek dla rolnictwa, gdyż będzie dawał pewność, że rolnikowi zwróciłyby się chociaż włożone pieniądze, a my mielibyśmy gwarancje , że rolnik będzie produkował dobrą i zdrową żywność i przed wszystkim będziemy mieli polskie produkty . Ustawa ta gwarantowałaby też rolnikom obok gwarancji ceny, także , co bardzo ważne, płynność finansową . Nie może być tak, jak obecnie ,że polscy rolnicy i producenci żywności czekają na zapłatę za swoje produkty od 180 dni , nawet do roku. To jest niedopuszczalne, że ktoś bierze od rolnika kredyt kupiecki i obraca pieniędzmi , które powinny być zapłacone producentowi. Idąc do sklepu musimy od razu płacić za zakupione towary, a firmy kupujące produkty od rolników obracają naszymi pieniędzmi. Wszystkie te propozycje będą zaprezentowane także na kongresie wsi polskiej, organizowanym przez Nowa Lewicę w przyszłym roku.
Daniel Oliszewski odniósł się także do pytania o niedawne spotkanie PiS w Przysusze . Stwierdził, że na spotkaniu PiS słyszeliśmy jedynie propagandę, a nie było tam zaprezentowanych konkretnych propozycji dla rolnictwa. Prawo i Sprawiedliwość uśmiecha się tylko do ludzi, dużo obiecuje, ale żadne ich propozycje dla rolnictwa nie są realizowane. To są czyste zagrywki propagandowe. Rolnicy są wściekli na PiS, że nic nie robi dla rolnictwa - dodał Daniel Oliszewski.
Te i inne tematy znajdziecie Państwo w tej rozmowie.
Całość rozmowy do wysłuchania i obejrzenia → TUTAJ
[Opr. JL,AL]
Radom, dnia 15 grudnia 2022r.